Friday, April 14, 2017

Ile metrów jest w trzydziestu metrach i jak przygotować się na zwierzęcą ekspansję.

Jednym z najbardziej irytujących mnie stwierdzeń/pytań krążącym po tym świecie jest: Taki DUŻY pies do takiego MAŁEGO mieszkania??? ZAMĘCZYSZ GO. 


Otóż nie, nie zamęczę, chociaż niejednego bym chętnie zamęczyła, za takie stwierdzenie. Nie zrozumnie mnie źle - jeśli ktoś spyta, otrzyma odpowiedź przeczącą i potakując oraz ciesząc się z nowo nabytej wiedzy odejdzie ku zachodzącemu słońcu - nie zdenerwuję się wcale a wcale. Każdy może nie wiedzieć, każdy może o coś spytać i każdy może się nauczyć czegoś nowego. Niestety bardzo rzadko taki jest finał owych konwersacji, no bo przecież LUDZIE się męczą w takich małych mieszkaniach (to powiedz następnym razem swojemu psu, że skoro się nudzi, niech poczyta książkę - tak, jak to robią (niektórzy) ludzie). Nie będę się na ten temat rozpisywać, bo post ma być na temat mojego mieszkania, a nie głąbów. Chciałam tylko dać ujście swej złości! Przejdźmy do rzeczy.


30 metrów kwadratowych - tyle (prawie)dokładnie ma nasze mieszkanie. Mieścimy się wszyscy - osiem łapek i cztery nóżki (mieszkam z narzeczonym, nie jestem mutantem! - chociaż jego ciężko jest co do tego przekonać). Czy jest nam ciasno? Nie. Czy jest nam razem źle? Nie! Jest fajnie. NAPRAWDĘ.


Ja sama uwielbiam urządzać, przestawiac, upiększać - urządziłam nasze mieszkanko sama i jestem bardzo zadowolona z efektu, choć jeszcze nie ostatecznego. Niestety nie wszystko mogło być zrobione tak, jak chciałam; nie wszystko co mi się wymarzyło mogłam kupić (z powodów zarówno budżetowych jak i zwierzątkowych), a częśc rzeczy, które nabyłam szybko zawetował mój kot. No i po tym mega długaśnym wstępie przechodzimy do sedna - jak urządziłam mieszkanie, żeby było ładnie, a przy okazji animals-friendly? Jakie rzeczy dobrze nabyć, żeby pupile nie zamieniły mieszkania w ruinę, a z jakich lepiej zrezygnować? Na te pytanie postaram się odpowiedzieć w dwóch następnych notkach - jednej dotyczącej KOTA, drugiej - PSA.


Do rychłego zatem! (Narzeczony gada, że mam za długie wpisy, to dzielę ten na trzy!)


No comments:

Post a Comment